Kobiety po trzydziestce

Z moich obserwacji wynika...ze po 30 kobiety albo się otwierają .. albo całkowicie zamykają.

Zalety płynące z życia w Stolicy

Ja doceniam zalety płynące z urodzenia i życia w Warszawie ale nie wywyższam się z tego powodu. Wystarczy mi osobista satysfakcja. Gdy patrzę jak niektórzy przyjeżdżają do tej znienawidzonej Warszawy i walczą tu jak o przetrwanie w amazońskiej dżungli. My, Warszawiacy, lubimy robić dobre wrażenie. Tu mieszkają ludzie zapracowani i ambitni, którzy nie mają czasu na sprawy małej wagi. Gdy widzę jak na słowo "Warszawa" niektórzy toczą pianę z ust, to ja im nie zamierzam przeszkadzać, lubię czasem dołożyć do ogniska.

Warszawiak

Można się zachowywać prowincjonalnie mieszkając w Warszawie i można się zachowywać z klasą mieszkając na wsi. Ja się czuję kimś lepszy niż ludzie którzy pochodzą spoza stolicy, ale to nie znaczy, że ich traktuję gorzej lub nie szanuję. Ponieważ mam świadomość, że urodzenie w Warszawie dało mi lepsze perspektywy i szanse. Mam świadomość, że jestem ustawiony praktycznie na całe życie. Nie muszę nawet pracować